top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraKonrad Matysek

Tarcze do cięcia drewna

Od wieków, a w zasadzie od samego początku kiedy ludzkość procesem ewolucji i rozwoju uczyła się wykorzystywać materiały takie jak drewno celem rozpalenia ogniska, celem budowy narzędzi a w dalszych etapach tworzenie domów, mebli tip. towarzyszyła naszym przodkom potrzeba cięcia i wymiarowania drewna. Gdy prowizoryczne cięcie maczetami nie wystarczało wynaleziono piłę ręczną posiadającą zęby zdolne do cięcia drewna wzdłuż i w poprzek słojów. Dzięki naturalnej ewolucji powstały z czasem okrągłe tarcze z zębami, które wprowadzone w ruch obrotowy cięły materiał drzewny.


Taki skok ogromnie przyśpieszył i zautomatyzował pracę.




Gdzie dziś bylibyśmy gdyby nie ciągła chęć ulepszania wszystkiego co nas otacza i ułatwiania sobie życia? Dzięki temu co dzień powstają nowe rozwiązania, a wszystko się zmienia na lepsze i prostsze.


Tarcze jako ostrze używane są niemal każdego dnia. Skoro więc jest to podstawowy element wykorzystywany w stolarce, naturalnym jest, ze na przełomie wieków podlegał rozwojowi i ulepszeniom. Tak więc dziś mamy do wykorzystania setki rodzajów tarcz pilarskich do cięć różnego rodzaju. Tarcze produkowane i używane przez stolarzy mają przede wszystkim różne rozmiary i różny rodzaj uzębienia. To główne cechy decydujące o ich przeznaczeniu. A przeznaczenia mogą być różne; główne z nich to:

  • Tarcze do rozkroju tartacznego i do rozkroju wstępnego

  • Tarcze do finalnego cięcia, w tym wzdłużnego i poprzecznego

  • Tarcze frezowe do wykonywania czystych cięć na frezarce, czopiarce


W momencie rozkroju kłody w tartaku używa się najczęściej pił taśmowych jednak można tez spotkać piły tarczowe, i wielopiły. W takim przypadku bardzo ważny jest kształt piły i jej uzębienie. Otóż cięcie drewna mokrego i wzdłuż słojów drewna sprawia, że wiór jest bardzo kleisty, gęsty i duży. Dlatego też piły z wieloma małymi zębami zupełnie się tu nie sprawdzą. Tarcze do cięcia tartacznego mają bardzo duże zęby, z dużymi przerwami między sobą, aby wiór mógł się tam spokojnie zmieścić. Muszą być też stosunkowo cienkie, aby odpad w postaci wiórów był możliwie najmniejszy.


Tarcze do rozkroju wstępnego, które stolarz wykorzystuje w warsztacie do pierwszej obróbki zakupionej tarcicy mają podobne właściwości do tych powyżej. Jednak z racji, że tarcica ta jest zazwyczaj sucha, a grubość materiału mniejsza tarcze same w sobie są też zupełnie inne. Mniejsze, niekiedy bardzo cienkie, ale zasada stosunkowo dużych zębów i szerokich rozstawów pozostaje niezmienna. Tarcze do wstępnych rozkrojów nie są tarczami finalnymi, a więc jakość cięcia uważana jest za zupełnie mniej istotną. Liczy się prędkość cięcia i uniwersalność, ale też... wytrzymałość mechaniczna. Tarcica nieobrzynana ma korę, która może być zanieczyszczona ziemią i różnymi różnościami, a więc piły na wstępny rozkrój muszą być odporne na przeróżne niespodzianki.


Kolejnym z podstawowych zastosowań i bardzo często wykorzystywanym są tarcze do cięcia finalnego. I przy nich należałoby skupić swoje największe zainteresowanie ponieważ istnieją setki ich rodzajów przeznaczone do każdej konkretnej pracy i rodzaju materiału. Przede wszystkim rozróżniamy tarcze do cięcia:

  • Wzdłuż słojów

  • W poprzek słojów

Oczywiście podział ten nie występuje w przypadku materiałów takich jak płyty laminowane wiórowe i ich pochodne. Rozróżnienie to jest istotne głównie ze względu na budowę drewna. Drewno składa się z kanalików niczym nici biegnących z długości kłody drewna. Cięcie więc po długości sprawia, że tarcza tnie powiedzmy jedną nitkę bez uszkodzenia sąsiednich. Skutkuje to dużym wiórem, który musi zostać odpowiednio odprowadzony. A więc cięcie wzdłuż wymaga tarczy z większymi i rzadszymi zębami. Z drugiej strony cięcie w poprzek włókien to przecinanie setek nici, a więc malutki drobny wiór. Aby więc wykonać czyste cięcie drewna w poprzek wymagana jest piła z jak największym i najgęstszym uzębieniem celem cięcia małymi kawałkami z malutkim wiórem. I nie ma co się łudzić, że któraś z tarcz będzie uniwersalna... Oczywiście do zastosowań ogólnych, nie dbających o jakość, można powiedzieć, że podstawowa tarcza widiowa do cięcia wzdłużnego przetnie też w poprzek. I będzie to prawdą, jednak jakość Cięcia w poprzek pozostawia wiele do życzenia. Głównie dlatego, że materiał będzie powyrywany na wyjściu piły, a cięcie będzie nierówne z widocznym rzazem tarczy. Z kolei cięcie piłą do cięć poprzecznych materiału wzdłuż jest dodatkowo niebezpieczne. Duży wiór zapycha tarczę i powoduje jej rozgrzewanie. Tarcza przegrzana, spalona nadaje się do wyrzucenia, a wysoka temperatura może spowodować nawet zapalenie się materiału !!! Jest to więc nie tyle nieodpowiednie ale też niebezpieczne.


Tarcze frezy to tarcze niewielkich rozmiarów służące do rowkowania, cięcia czopów i delikatnych elementów na frezarce. Mogą mieć postać tarczy jako ostrza cienkiego do wycięcia rowka rzędu 1-2 mm a także frezy tarczowe grubości kilku mm. Rozgięcie zębów jest małe, aby zwiększyć maksymalnie dokładność Cięcia.


Oczywiście to jedynie podstawowy zarys rodzajów tarcz pilarskich. Tarcze do cięcia drewna to wręcz dziedzina naukowa, gdzie każda z tarcz ma jakieś dodatkowe cechy. Spotkamy tarcze z ogranicznikami posuwu, szczególnie w rozkroju wstępnym. Skutkuje to wymuszonym blokowaniu się materiału gdy zbyt szybko próbujemy rozkroić element. Tarcze finalne, często mają rowki rozprężne powodujące, że tarcze się nie grzeją oraz są bardziej ciche od standardowych. Zęby tarcz mają często końce z węglików spiekanych co sprawia, że cięcie jest czystsze, bardziej precyzyjne i dłużej zachowuje tarcza ostrość.


Warto, myśląc na poważnie o stolarce inwestować jedynie w markowe i sprawdzone produkty. I tak na prawdę produkty, o których amator myśli jako profesjonalnych są zazwyczaj typowymi standardami amatorskimi. Niestety, ale tarcze Boscha, Makity Dewalta nigdy nie zastąpią profesjonalistów w swoich dziedzinach takich jak: Faba, Globus CMT i tp. To jest jednak liga, którą doceni każdy, choćby kupił najprostszy model od producenta. Dobra tarcza pilarska to bezpieczeństwo, czystość pracy, solidność i wysoka wytrzymałość. Patrząc na ilość straconych nerwów przy tańszych produktach, okazuje się, że tarcze za 200-500 zł nie są w cale takie drogie.


Do usłyszenia

Konrad M.

384 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page